poniedziałek, 23 listopada 2009



Kiedyś będę miał swój biurowiec, a w nim własny gabinet i skórzany fotel. Usiądę w nim wygodnie, położę nogi na blat powoli sącząc whiskey.

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Sącząc whisky będziesz kładł nogi na stół? Tzn. ze szklanką przy ustach..? To chyba się oblejesz.